W ciszy twoje serce znajdzie odpowiedzi, których rozum znaleźć nie potrafi.
/ Phil Bosmans /
Zatańczymy wiosną o świcie,
pierwszy poryw wiatru nas zauroczy,
w jutrzni dnia spleciemy swych pragnień dłonie,
ukołysani błogą ciszą.
Czas przystanie na skraju marzeń,
zasłuchany w ich sekretne tęsknoty,
odrzucimy strumień złudnej nadziei,
co bezlitośnie tłamsi duszę.
Na rozstaju powszednich zgryzot
dobry Bóg przeprowadzi nas bez bólu.
Drżenie serca spoimy z szumem wiatru
w pożodze nieprzystępnych pragnień.
Wonią kwiecia się upoimy,
odpłyniemy w niebyt uśpionych myśli,
co obrócą w niwecz rozpasane zło
w blasku przebudzonego słońca.
Wiosna nasze serca odmieni,
wyruszymy na spotkanie ze szczęściem.
Ono przyjmie nas na życia rozstajach,
choć tak łatwo je zgubić w mroku.
Utuleni czarem natury
wnet zaśniemy w granatowej arkadii,
ciepła noc nas będzie do snu kołysać
wiosna zagra na wiolonczeli.
Czytajac ten wiersz czuje wiosne ,to tak jakby ona przyszla dajac wszelkie nadzieje .Piekny i zrozumialy wiersz
Właśnie, właśnie ! Wiosenny taniec duszy ! A nie taniec wiosny w duszy. Nie wiosna duszy tańczy. A własnie wiosenny taniec duszy ! A wiosenny to dlatego, że własnie wiosna jest symbolem odrodzenia, symbolem nowego życia, symbolem czegoś nowego i pięknego zarazem. I dlatego dusza tańczy wiosennie, wiosennie niekoniecznie na wiosnę, a zawsze gdy dzieje się coś pięknego, coś nadzwyczajnego, coś innego niż dotychczas, coś co nas oszałamia i w niewolą bierze swoją niezwykłością, swoim pięknem.
Takie odwieczne marzenia człowieka o nieustannej wiośnie w naszych sercach i w naszych duszach. A takiej nieustannej wiosny, takiego tańca duszy nie sprawia posiadanie dóbr materialnych, zaszczytów zawodowych, osiągnięć sportowych…. a czy ja tam wiem i czego jeszcze ! Ale wiem jedno ! W taki wiosną tchnący taniec duszę wprawia jedno uczucie. Tym uczuciem jest MŁOŚĆ !
To takie odnajdywanie w gestach, słowach, spojrzeniu, dotyku, rozmowach, wspólnych dniach i nocach swoich pragnień, oczekiwań, radości, uśmiechu …. po prostu tego wszystkiego co zwykliśmy szczęściem nazywać.
I wtedy nasze serce się śmieje a dusza tańczy. Bo i nasza siła, nasza niepowtarzalność i oryginalność tkwi w pięknie naszej duszy…. i ta nasza dusza tańczy wówczas gdy zachłyśnie się pięknem tkwiącym w duszy drugiej osoby.
Wiele w tym wierszu radości, ale jeszcze więcej nadziei, ale też i obaw nie mało.
” Na rozstaju powszednich zgryzot
dobry Bóg przeprowadzi nas bez bólu.
Drżenie serca spoimy z szumem wiatru
w pożodze nieprzystępnych pragnień.”
…. bo dalej piszesz Tamaro, że wiosna Wasze serca odmieni , ale ….” Ono przyjmie nas na życia rozstajach, choć tak łatwo je zgubić w mroku.” … a więc obawy , a więc rozterki, a więc niosącym własne troski i zmartwienia, a może nawet i cierpienia ciężko jest na duszy !
Ludzie wrażliwi, a takimi są bez wątpienia poeci, szukają ukojenia, po trudach dni zwyczajnych, w marzeniach, w poezji, w muzyce. i tak jak spokojny i głęboki sen jest ukojeniem i odpoczynkiem dla ciała, tak dla duszy takim ukojeniem jest spokój, poezja, muzyka.
A więc Tamaro posłuchaj muzyki wielkiego artysty, skrzypka światowej sławy, takiego Wielkiego Maestro w tym klipie …. jako zwyczajnego, mającego, podobnie jak Ty wrażliwą duszę, człowieka…
https://youtu.be/xdYK4aj-bL4
Pozdrawiam pięknie Tamaro i …. niech w Twojej duszy ciągle tańczy wiosna i gra muzyka.
Witaj Tamaruś…
Cudowny wiersz…wiosenny.
Wiosna jest w tańcu młodych ludzi, którzy są z nią spojeni…i tańczą w takt rozwijającej się przyrody…
Piękny wiosenny taniec duszy…niech trwa…