/ błękit nieba i wody, wiatr we włosach, a pośrodku ja… podziwiam z góry olśniewające widoki…/
ღ═══───────────────
Atlantyda… czy to jest wieczna miłość świata,
a może nikły blask wspomnień, który w sercach gra?
Było to, czy nie było, zdarzyło się, czy nie?
Jakież to ma znaczenie, gdy legenda wciąż trwa…
Siedzę sobie w tawernie, tuż na jej krawędzi
i podziwiam widoki, które Bóg zesłał nam…
Piękno się tu panoszy, świadome swej mocy,
wygląda pewnie ze wszystkich uliczek i bram…
I jak to od wieków bywa w każdej legendzie,
dogmat to czy fantazja, jawa czy tylko sen…
Fascynuje wszystkich, ludzkie serca porusza,
każdy chce poznać prawdę, lecz też zgłębić mit ten…
Apollo, Artemida ten czas pamiętają,
co w mitach opisany, niepokoi nas wciąż…
To właśnie wtedy krąg ten w księżyc się przemienił,
gdy wulkan nadgryzł wyspę, jak jadowity wąż…
Od tej chwili Santoryn wciąż tkwi w niepokoju,
by historia sprzed wieków nie powróciła znów…
By zaborczy wulkan nie obudził się teraz,
I nie połknął wyspy w księżyca pełnię czy nów…
Cieszmy się pięknem póki… jest ono nam dane,
Nigdy to, co wspaniałe, nie trwa po wieczny czas…
Niech piękna Atlantyda wciąż budzi zdziwienie
i czaruje błękitem co dzień każdego z nas…
─────────────────═══ღ
Piękny wiersz Tamarko…mistrzyni posługiwania się słowem…po przeczytaniu wiersza i zamknięciu oczu widzę Santorini…a w środku Ty …prześliczna, w bieli, pięknie skomponowana z niebiańskim błękitem, można by rzec… kobieta z marzeń….
Dziękuję Tamarko za moje wzruszenie…wiedziałem, że takie musi nastąpić…
Wszystkiego dobrego życzę……pozdrawiam.
WZRUSZYŁ MNIE KOMENTARZ PANA RYSZARDA , TE BOGATE SŁOWA SĄ PRZYPISANE TOBIE TAMARKO I W 100%!!!!!!! Z WIELKIM UZNANIEM JA RÓWNIEŻ PODPISUJĘ SIĘ POD NIMI .:):):)
POZWOLĘ SOBIE NA PEWIEN CYTAT:
„Kobieta wyraża siebie przez piękno i sama również to piękno stanowi. ”
NAJMILSZYCH DNI TAMARKO ….POZDRAWIAM ….GRAŻYNA