────═◕◕◕═────
Już słyszę trzask obłoków,
to niebo się przebiera…
Wdziewa szatę w błękicie,
a ma dusza się wdziera…
Spoglądam prosto w słońce,
chwytam jego promienie…
Chciałabym je choć dzisiaj
ściągnąć tutaj, na ziemię…
Zatopić w nich mą duszę,
wlać w nią połysk radości…
Wznieść się ponad obłoki,
gdzie słońce wiecznie gości…
Tak trudno przegnać smutki,
co się wokół panoszą…
Zrzucić je w wielką otchłań,
niech tam swe prawdy głoszą!
Niech moja dusza dla nich
Nie będzie już schronieniem…
Niech znikną gdzieś w przestrzeni,
nie będą nawet cieniem…
────═◕◕◕═────
W tej podróży Tamarko wyjdziesz zwycięsko…Twoja dusza zastanie piękna, jak wiosenne słoneczko…
Pozdrawiam serdecznie i milutko…
Oczy szeroko otwarte
Miej oczy szeroko otwarte
lecz usta otwieraj powoli
rozważnie odkrywaj swoją kartę
bo własny błąd zbyt często boli
życie czasem śmiechem szczeka
a cisza ma coś ze śmierci
z matni często bywa droga daleka
a los się bez sensu w kółko kręci
tylko czasem nadzieja rozbłyska
nie kroczy dostojnie jak król w ciszy
wspomnieniem dzieciństwa powróci kołyska
za ciche wołanie nikt go nie słyszy
czasem się marzy wejść wreszcie na szczyty
po ciężkiej pracy doczekać soboty
pokonać las ciemny dotąd nieprzebyty
i znaleźć czas do zmian ochotny
choć czasem nawet król bywa nagi
i w bezsilności mylisz nogę
choć może usechł kwiat odwagi
ty powiedz sobie ja wszystko mogę.
TES
Pozdrawiam :-)))
http://www.youtube.com/watch?v=0I6xkVRWzCY
podglądam w ciszy to przebieranie się nieba, dzisiaj moje przybrało ciężkie, opasłe szaty, stąd, dla kontrastu, pogodna nuta z ukochanym jazzem w najlepszym z możliwych wydaniu
Kochana….ten wiersz podoba mi sie bardzo… podróz jest wyjątkowa zatopiłabym dusze bez wahania … jest po prostu cudowny … brak mi słów.
W życiu bywają drogi kręte lecz idąc śmiało odnajdujesz w nim szczęście. Tamarko wiersz wspaniały z przyjemnością go przeczytałam. Życzę powodzenia w dalszej twórczości. Pozdrawiam:)
W życiu bywają drogi kręte lecz idąc śmiało odnajdujesz w nim szczęście. Tamarko wiersz wspaniały z przyjemnością go przeczytałam. Życzę powodzenia w dalszej twórczości. Pozdrawiam:)
To dalszy ciąg cudownej podróży… Ten wiersz jest naprawdę dla mnie szczególny! Jego treść bardzo głęboko mówi o podróż naszego życia bardzo długiej podróży, którą każdy z nas musi przebyć… Ja sama też bardzo często udaję się w taką podróż w głąb siebie i w głąb mojej duszy. Najczęściej udaję się w nią wieczorami i próbuje wtedy odnaleźć siebie…
Pozdrawiam i uśmiech pozostawiam 🙂
Tamaro Ty nigdzie nie musisz podróżować, nigdzie !!! Nawet wgłąb duszy swojej… Ty jesteś w jej głębi na stałe i na jawie i w marzeniach. Twoje dusza utkana jest z diamentów słów, pereł doznań i oceanów myśli….Tamaro… jakie to piękne i nieprawdopodobne sformułowanie ” trzask obłoków ” – przecież te dwa słowa połączone ze sobą oddają wszystko…. nawet roztrzaskane moje marzenia !!! ” … Wznieść się ponad obłoki, gdzie słońce wiecznie gości …” to kwintesencja spełnienia najskrytszych marzeń człowieczych o pięknie, doskonałości, bezpieczeństwie i … beztrosce. Tamaro Ty swoje smutki przeganiasz właśnie swoimi wierszami, swoją cudowną poezją, to w tych, talentem Twoim sformułowanych określeniach, zamykasz swoje dążenie do świata bez kłopotów, zmartwień i trosk o dzień jutrzejszy, o bezpieczeństwo Twoje i Twoich bliskich i pragniesz aby dusza Twoja nie była schronieniem dla smutków…. Twój świat poezji jest przepiękny, Ty po każdym swoim wierszu jesteś jakby odrodzona, jakby inna, jakby mocniejsze i bardziej pewna siebie …. Twoja poezja Cię uszlachetnia i przepiękną czyni…..
Ja powiem szczerze, że podziwiam Cię bardzo, talentu nie zazdroszczę, bo zazdrość to brzydka cecha, ale uwielbiam jak piszesz, bo ja też przez Twoje wiersze …. jakbym z innym, dotąd nieznanym mi ale jakże pięknym, światem się witał .
Tamaro…. jesteś wybranką losu…..