Na tęczy marzeń
Poznaj moc marzeń, w nich urok i siła,
co nie przemija, chociaż czas umyka,
a w sercu słychać fantazyjne dźwięki,
które nie cichną…
Skradnij blask gwiazdom, mają go moc całą,
rozrzuć po świecie, niech wciąż promienieje,
a w duszy wzrasta sad dumnej nadziei,
niepokonanej…
Zimowe tęsknoty
Świat zasnął zimą, obleczony w niemoc,
w swoim letargu, niczym w śnieżnej zaspie
Czas go omija, to nasza w tym siła,
w przededniu wiosny…
Księżyc tęsknotą obleka w krąg ziemię,
całą swą radość pogubił w przestworzach.
Wielce wsłuchany w dźwięk muzyki wiatru,
czeka do rana…
Witaj Tamaruś.
Piękne Twoje perfumy miniatur, na tęczy marzeń ukryte są te marzenia, które są blisko i te najpiękniejsze….zaś zimowe tęsknoty powoli się kończą, śnieg stopniał, wiosna szykuje się do przyjścia…
Dziękuję Droga Poetko za wiersz…śliczny, jak każdy…
Perfumy miniatur ???
Przecież pięknie ! I któż inny, jak nie poetka, właśnie poetka, a nie poeta, potrafiłby stworzyć w myślach taki tytuł dla wiersza ? Uważny czytelnik, nawet nie wiedząc, że autorką jest kobieta, po przeczytaniu takiego tytułu już wie.
Perfumy … bo te Twoje dwie miniatury Tamaro, to w rzeczy samej są właśnie takimi perfumami. Tak lekko muskają moją potrzebę kontaktów z poezją, jak Twoje perfumy nadgarstki Twoich rąk, gdy wybierasz je w drogerii i …. węchem smakujesz ich zapach.
Wiersze i perfumy ! Zauroczył mnie ten tytuł…. niespotykany nigdzie indziej w znanym mi świecie poezji.
Ale też i takim zapachem perfum jest sama forma graficzna wiersza. W każdej strofie, ostatni wers jest takim potwierdzeniem treści wyrażonej w poprzednich trzech. To w świecie perfum takie dotarcie zapachu do nozdrzy i … rozkoszowanie się doznaniem. A w świecie poezji to takie postawienie pieczęci nad tym co dotychczas przeczytałem. W języku Indian ( powieści Karola Maya nadal we mnie żywe ) to takie HOWGH ! Mnie bardzo podoba się taka forma… czasami spotykałem się z nią w poezji już wcześniej.
Na tęczy marzeń … piękno znowu odnajduję w połączeniu tych dwu słów. Bo przecież tęcza jest takim swoistym wytworem przyrody jak marzenia wytworem umysłu człowieka. Piękna, upragniona, oczekiwana , ale przecież tak ulotna, tak nietrwała i tak ulegająca zmianom. Ale pomimo to właśnie, a może wbrew tym cechom właśnie, tak często pojawiająca się w przyrodzie i w myślach człowieka, w potrzebach jego duszy, gdy tylko zaistnieją ku temu sprzyjające warunki.
” Skradnij blask gwiazdom, mają go moc całą,
rozrzuć po świecie, niech wciąż promienieje,
a w duszy wzrasta sad dumnej nadziei, ”
… tak, tak ! Człowiek w swych tęsknotach tak często odwoływał się i odwołuje nadal Tamaro do sił niezmierzonych kosmosu, do potęgi i blasku gwiazd, bo tam właśnie, ufny w ich moc, pełen wiary w ich siłę i dobroć, widział, a może raczej oczekiwał od tamtego potężnego i nieznanego świata spełnienia swoich pięknych marzeń … NIECH W DUSZY ( LUDZKIEJ ) WYRASTA SAD DUMNEJ NADZIEI. … w tych słowach tkwi głęboki sens ! I głęboki humanizm !
I w ostatnim wersie przypieczętowujesz to Twoje życzenie słowem NIEPOKONANEJ ! Nadziei NIEPOKONANEJ !
Już kiedyś, wielki filozof, Immanuel Kant, twórca jednej z dziedzin filozofii ( nauki o mądrości ! ) powiedział, ” niebo gwieździste nade mną, spokój i nadzieja we mnie ” … podobnie Ty Tamaro … zawierzasz swoje marzenia, swoje nadzieje gwiazdom. Bo w tym teraz niespokojnym czasie i świecie, ludzie delikatnych serc, otwartych umysłów i …. czasami jednak skołatanych dusz tylko właśnie tam mogą pokładać swoje nadzieje.
Mówi się, że w każdym ze swych wierszy, poeta, często nawet podświadomie, nie zdając sobie z tego sprawy, przekazuje jakąś tam cząstkę siebie …. i w tym wierszu, w jego treści, w jego nawet układzie graficznym ja Tamaro odnajduję cząstki Twojej osobowości, cząstki Ciebie.
W tych zimowych marzeniach także Tamaro …na tęczy marzeń, zimowy tęsknoty!
Pozdrawiam najserdeczniej Tamaro.