…w świetle dziennym, w tej jasności rozlanej, bladej i niemal pozbawionej cienia, dostrzegam mrok bardziej nieprzenikniony od mroku nocy.
/ Italo Calvino /
Noc w strojnej sukni ze srebra utkanej
składa w obłokach gwiezdne konstelacje,
to znów zagląda w okna rozświetlone
blaskiem księżyca.
Chwytam w swe dłonie migotliwe chwile,
pragnę, by blaskiem zalśniły twe oczy,
od gwiazd przejętym, na ich Mlecznej Drodze,
wprost u bram nieba.
Niech jego łaska pozwoli marzeniom
rozsiąść się śmiało na progu westchnienia,
przywdziać nadzieję, niczym niestłumioną,
w anielskim cieniu.
Łagodność nocy z wyższych sfer zesłana
będzie zaporą, co chroni przed mrokiem
ułudy życia, zaplatanej w sieci
ostrych pozorów.
W świetle księżyca znajdę twe spojrzenie,
co się odbija na granacie nocy,
razem z Heliosem na jego rydwanie
dotkniemy niebios.
Noc będzie naszym wiernym sprzymierzeńcem
w świetlistą przestrzeń dobrniemy bez bólu,
księżyc zaśpiewa rzewną kołysankę
w gwieździstej gamie.
Wygładzam kartkę, by nie spłoszyć chwili,
by ją zatrzymać już na całe życie,
rozjaśnić blaskiem, zaczerpniętym z niebios,
razem z gwiazdami.
PO CALYM DNIU NIEKIEDY WYCZERPUJACYM ,POZBAWIONYM PEWNYCH ZASAD I REGUL ,NOC USPOKAJA I POZWALA MARZYC O LEPSZYM SWIECIE. DROGA POETKO TWOJ WIERSZ PRZEDSTAWIA CALKOWITA PRAWDE Z ZYCIA WZIETA ….LUBIE TWOJA POEZJE ..KAZDY WIERSZ TO UCZTA DLA DUSZY
Witaj Tamaruś…
Wśród konstelacji gwiazd…tytuł mówi sam za siebie…opowiada o porze nocnej i o sprawach , które dzieją za przyzwoleniem nocy…
Wszystko jest ładniejsze i lepsze, kiedy na temat patrzymy w świetle gwiazd…
Dziękuję Droga Poetko za przeniesienie mnie w świat nocy…widzianej Twoimi oczyma….
Wszystkiego dobrego życzę….pozdrawiam serdecznie…