Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza.
/ Paul Claudel /
Wsłuchaj się w wiatr, co tęsknie zawodzi,
a rozedrgane echo niesie tę pieśń
po zamglonych, puchowych dolinach
z wielką mocą.
Świat przysnął zasłuchany w te tony,
jakby przeniósł się w odmienną przestrzeń,
co porażona bielą zastygła
w mroźnym wietrze.
Górskie szczyty, przyodziane bielą,
niczym panna młoda w strojnej sukni,
wdzięczą się do słońca, nieprzytomne
w tej miłości.
Na nich zaczepione dumne chmury,
już zastygłe w niezrównanym tańcu,
zasłuchały się w powabne dźwięki
bez ustanku.
A wiatr niestrudzenie piosnkę niesie,
przemykając pośród płatków śniegu,
w naszych duszach budząc raj miłości,
gdy mróz trzyma.
Wstrzymaj oddech, może ton dla Ciebie
wybrzmi lekko wśród zimowej ciszy
i obudzi zaklętą nadzieję
ponad szarością.
Biel wnet rozjaśni strapione serce,
a tęskne dźwięki obudzą marzenia,
ukryte głęboko pod poduszką
skrytych pragnień.
I zaśniesz, zasłuchany w tę ciszę,
z twarzą zwróconą w stronę księżyca,
wiecznego podróżnika przestworzy
nieprzebranych.
Piękny wiersz Tamaruś…Muzyka wiatru na skraju zimowej ciszy…sam tytuł zachwyca…
Muzyka i cisza się łączą…a miejsce połączenia jest bardzo subtelne…
Cała przyroda jak górskie szczyty, piękne chmury, płatki śniegu zasłuchane są w tę cudowną muzykę…
Granie jest co dnia, ale noc woli już ciszę…
Dziękuję Droga Poetko za śliczny wiersz, o czasie, który obecnie mamy…
Pozdrawiam serdecznie…