/ W Falasarnie warto zobaczyć pozostałości starożytnego portu. Wbrew pozorem nie znajdują się one przy samym morzu. Wskutek ruchów tektonicznych basen portowy znajduje się około 9 metrów powyżej portu. Wędrując w tamtym kierunku, spotyka się kamienny tron, a stąd wykopaliska są już niedaleko. Kamienne bloki posłużyły Rzymianom do zamknięcia portu, ponieważ w starożytności był to port piracki… /
✿⊱
Kreta, wyspa tak wielu uroczych obliczy,
pośród morskiej toni rzucona przed wiekami,
kryje w sobie tyle nieprzebranych tajemnic,
które stają się słonecznymi wypiekami.
Antyczna Falasarna piratów skupiała,
czuli się w niej tak dobrze, jak ptak w swoim gnieździe.
Wówczas w porcie mieli niepośledni przytułek,
dobra upatrywali przy szczęśliwej gwieździe.
Cóż, szczęście jednak nigdy nie trwa tak bez końca,
jeszcze w dawnej epoce zostało przerwane,
ponętna Falasarna została stłamszona
i miasto przestało żyć jak zaczarowane.
Jednak ślady tych boskich czasów pozostały.
Mimo nawałnic, portowe wieże obronne
znojny czas nie zmiótł całkowicie z Falasarny,
one przetrwały, choć w szczątkach niezwykle skromne.
Idziesz, a po drodze kamienny tron spotykasz,
to znak, że do pamiątek przeszłości już blisko.
Dużo znaków z czasów świetności pozostało,
a w Falasarnie możesz zobaczyć to wszystko.
✿⊱
Witaj Tamarko…
Śladami piratów w Falasarnie, następny piękny wiersz z tematyką grecką… i oczywiście z piratami….Okrętów z dobrami piraci wypatrywali i w dzień i w nocy…
Ale szczęście nie trwa wiecznie, poziom wody się obniżył i nastąpiła likwidacja portu przez Rzymian…
Pamiątek z przeszłości jednak jest jeszcze tam wiele…
Pozdrawiam serdecznie milutkiego wieczoru życząc…