/ wiersz inspirowany utworem SŁOWIAŃSKI PAPIEŻ Juliusza Słowackiego /
Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron…
/ Juliusz Słowacki /
Wtem dzwon uderzył i prorocze tony
świat wypełniły, na papieskim tronie
zasiadł w końcu On, Wielki, Zwykły Człowiek,
i niebo płonie.
Mijają lata, czas w bólach zrodzony,
ale on przynosi dzban pełen miłości.
Kruszy nienawiść, burzy twarde mury
ludzkiej podłości.
Przemierza szlaki, innym niewskazane,
zanosi prawdę, w dusze wlewa wiarę,
Buduje mosty ponad przepaściami,
rozpędza swary.
Dobro wyrasta wprost na jego śladach,
chociaż żaden szaman go nie pielęgnuje,
bo tym ogrodem są spragnione serca
i tam króluje.
Narody brata, w swoim radość budzi,
wskrzesza nadzieję, zagubioną w dziejach.
Jest niczym mocarz, walczący orężem,
znany w esejach.
On słowem walczy, w którym wielka siła,
budzi ospałych, wątpiących zadziwia.
Nie czyni tego dla bezdusznej chwały,
którą świat skrywa.
Jest przewodnikiem po wybojach życia,
orędownikiem na ścieżkach nadziei,
rozsiewa wiarę, szczęście wokół mnoży
w wielkiej zawiei.
Wtem książkę życia coś nagle zamyka,
ustają wiatry i milkną narody,
ze sceny życia schodzi Wielki Człowiek,
świat bez urody.
* * *
Teraz w niebiańskiej przestrzeni wędruje
i stamtąd stałą otuchą nas wspiera,
jest naszym Ojcem Świętym pośród Świętych,
co złe odpiera.
Witaj Droga Poetko…
„Jan Paweł II-Wielki Zwykły Człowiek ” Piękny tytuł i treść , bo mówiąca o naszym papieżu …słowiańskim…
Niebo zapłonęło , kiedy został wybrany i jego dalsze życie jest pełne znoju. Wychodzi jednak obronną ręką zostawiając wszędzie wiarę i ogromne szczęście…
Teraz jest w niebiesiech i stamtąd otuchą nas wspiera….
Dziękuję Tamaruś za słowa o naszym Papieżu…nikt inny nie potrafi tak pięknie pokazać jego życia i dokonań…